Garden party

Goście weselni
Garden party
Popularne zagranicą garden party, czyli przyjęcia na świeżym powietrzu, cieszą się coraz większym zainteresowaniem także i u nas. Jak każdy rodzaj imprezy mają one swoich zwolenników i przeciwników, choć tu raczej warto powiedzieć zwolenników i osoby obojętne, dla których samo miejsce uroczystości weselnej nie ma znaczenia.

Zacznijmy od tego, że na prawdziwe garden party postawić mogą jedynie ci, którzy planują swoje zaślubiny w miesiącach wiosennych lub letnich, choć i oni muszą liczyć się z ewentualnym, wietrznym dniem, bądź opadami deszczu. Dlatego też decydując się właśnie na taki sposób świętowania, wybierzmy miejsce, które w przypadku zmiany aury, umożliwi nam swobodne przejście do drugiego, zadaszonego pomieszczenia.

Sam plener to jednak nie wszystko. By garden party zachwyciło naszych gości, warto zadbać o kilka szczegółów. Szalenie ważny będzie w tym przypadku wystrój stołów i nastrojowe oświetlenie. Zainwestujmy więc w żywe stroiki i świecie. Całości uroku doda śpiew ptaków, szum pobliskiego lasu bądź morza, czy też cykanie świerszczy ukrytych w trawie, bowiem sama sceneria to drugi, równie istotny element przyjęć na świeżym powietrzu. Starajmy się więc by okolica była spokojna i sprzyjająca takim imprezom.

Nie zapominajmy też o zapewnieniu naszym weselnikom kryjówek przed słońcem, przystrojonych w te same elementy dekoracyjne co chociażby stoły i krzesła. Osiągniemy w ten sposób efekt harmonii i sprawimy, że całe otoczenie naszego garden party tworzyć będzie jedną całość. W przypadku najmłodszych, pokusić możemy się nawet o przygotowanie miejsc piknikowych. Pomogą nam w tym grube koce i ogrodowe parasole.

Ostatnimi czasu w modzie są również świetlne lampiony, które każdy z weselników ma obowiązek wypuścić w niebo. To ciekawy i szalenie przyjemny dodatek do całej imprezy pozwalający na stworzenie niezapomnianych widoków na niebie. Niektórzy twierdzą nawet, że zwyczaj ten już niedługo na dobre zagości w naszym kraju i szybko wyprze wszelkie świętowanie przy pomocy sztucznych ogni. Tak naprawdę czas pokaże, czy faktycznie tak się stanie.