Piętrowy tort

Wiadomo nie od dziś, że Para Młoda to bardzo dobra, wręcz rozchwytywana klientela, która często decyduje się na szaleństwo, także to finansowe, by jak najhuczniej uczcić ich wielki dzień i by zapadł on na długo w ich pamięci. Korzystają z tego przede wszystkim wszystkie firmy oferujące usługi pomocne Młodej Parze spędzić ten dzień iście bajecznie.

Swoje pięć minut znalazły także cukiernie. Prześcigają się one bowiem w wysokościach, smakach i kształtach weselnych tortów. I choć smaki i kształty są naprawdę warte swojej ceny, to ilość pięter w tych smakołykach powinna być dobrze przemyślana. Wyprawiając przyjęcie weselna dla stosunkowo nielicznej grupy osób, nie ma potrzeby zamawiania tortu trzypiętrowego. Choć wygląda on naprawdę imponująco, to co najmniej jedna warstwa jest wręcz wyrzucaniem pieniędzy w błoto.

Weselne przyjęcie zaczyna się zawsze od ciepłych dań obiadowych, po nich dochodzą wszelakie przekąski i inne smakołyki. Stoły wręcz uginają się od mnogości potraw. Tuż po oczepinach wszyscy zasiadają do weselnego tortu, a ich żołądki często odmawiają już posłuszeństwa. Warto więc serwować gościom niewielkie porcje kolejnych przysmaków, w tym też i tortu. Z tego też powodu, szacuje się, że podczas przyjęć weselnych na około 50 osób goście są w stanie skonsumować maksymalnie dwa torty o standardowych wymiarach. Weźmy to pod uwagę by nie trzeba było obdarowywać naszych bliskich kulinarnymi pozostałościami na odchodne.