Podziękowanie dla rodziców

Czy zastanawialiście się co lub kto sprawił, że już niedługo staniecie na ślubnym kobiercu? Do głowy zapewne przychodzi wam wiele sytuacji, w których mieliście okazję spotykać swojego obecnego partnera. Myślicie o ludziach, którzy zaprosili was właśnie na ten a nie inny bal, na którym się poznaliście, bądź też o szefie który oboje was przyjął do jednego działu. A może to z powodu popsutego zamka w drzwiach, czy zgubionego zegarka dane wam było stanąć naprzeciwko siebie? Niewątpliwie wszystkie te osoby i zdarzenia miały znaczący wpływ na waszą znajomość, związek i łączące was uczucie. Nie byłoby was jednak w tym miejscu, gdyby nie wasi rodzice. To dzięki ich miłości przyszliście na świat, dzięki ich trosce i cierpliwości ukończyliście szkoły, studia i znaleźliście pracę, wreszcie to dzięki ich pomocy możecie organizować ten specjalny w waszym życiu dzień. I to właśnie teraz nadszedł właściwy moment by im za to wszystko podziękować.

To już chyba tradycja, że po oczepinach przychodzi pora na podziękowania dla rodziców. Osoba bądź osoby odpowiedzialne za prowadzenie uroczystości zapowiadają należycie ten moment prosząc na środek sali rodziców Panny Młodej i Pana Młodego, w tle rozbrzmiewa zazwyczaj melodia utworu Urszuli Sipińskiej „Cudownych rodziców mam”, a nowożeńcy ze wzruszeniem obdarowują swoje mamy bukietami kwiatów, ojców zaś pamiątkami bądź alkoholem szepcąc sobie nawzajem wiele ciepłych słów. To cudowny, a zarazem wzruszający moment nie tylko dla głównych zainteresowanych ale i dla wszystkich weselników. Moment, który pozwala na porcję własnych przemyśleń i zadumy, a jednocześnie niosący radość ducha i wiele optymizmu. Nie pozwólmy by zabrakło go na naszym weselu.